PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=207816}

Sztuka zrywania

The Break-Up
6,3 66 519
ocen
6,3 10 1 66519
5,3 7
ocen krytyków
Sztuka zrywania
powrót do forum filmu Sztuka zrywania

Obydwoje robili wiele błędów, ale widać było że facet się starał za to Aniston chciała chyba żeby oszalał jak chodziła nago po mieszkaniu ;)
także chyba (znowu?) wina leży po stronie kobiety moim zdaniem

ocenił(a) film na 5
M35K4LIN

Chyba sobie żarty stroisz. Może niektórzy myślą, że skoro jestem facetem to powinienem wziąć stronę faceta, ale ten w filmie był zwykłą świnią podczas gdy kobieta starała się. Wina leży po stronie faceta - i to zdecydowanie - choć kobieta sama przyznała, że wiele rzeczy zrobiłaby inaczej, ale to nie usprawiedliwia infantylnego i beztroskiego podejścia faceta.

ocenił(a) film na 10
_Pablos_

Starała się, owszem, ale w mocno kobieco-pokręcony sposób! ;) Szantaż i wzbudzanie zazdrości to niezbyt
dobre pomysły na ratowanie związku. W mojej ocenie, każde z nich zrobiło wiele żeby się nie udało...

ocenił(a) film na 6
_Pablos_

Nie mów Pablos że gość się nie starał bo przygotował kolację, ona przyszła z innym, olała go na maxa, tak samo później, jakby o tym zapomniała.
To co można zarzucić "jemu" to że grał na konsoli jak kobieta akurat miała "chętke" na coś romantycznego a on tego nie widział.

ocenił(a) film na 5
M35K4LIN

Nie olała go tylko nie wiedziała, że on szykuje jakąś kolację, a z facetem którym przyszła robiła interesy: sprzedała mu to drewniane "coś" ze ściany. Zresztą facet zbyt późno się zreflektował z tą kolacją. Konsola to tylko jedno z wielu jego "podłości". Na początku filmu widać było, że mimo to, że oboje pracują, wszystkie obowiązki zrzucane były na kobietę. Facet przychodził z pracy i pił piwo grając na konsoli albo oglądając mecz. Kobieta przychodziła z pracy, gotowała, przygotowywała kolację, sprzątała, a gdy o coś prosiła faceta ten ją kompletnie olewał i nie wywiązywał się z najprostszych zadań. Dalej grał na swojej konsoli mając jeszcze pretensje o to, że jego kobieta domagała się odrobiny partnerstwa w związku. To jest dopiero olewanie kogoś.

ocenił(a) film na 6
_Pablos_

Skończyły mi się argumenty bo film widziałem jak była jego premiera ;)

M35K4LIN

Jestem kobietą i uważam że bohaterka ma najwięcej winy w tym... Nie umiała powiedzieć co jest źle, mężczyzna nie czyta w myślach. Ja już dostałam tą cenną lekcje - na szczęście nie tak późno ;p jak bohaterka filmu

ocenił(a) film na 7
M35K4LIN

Jak zawsze WINNE SĄ DWIE strony: Żona i Teściowa. :-)

ocenił(a) film na 7
M35K4LIN

no jak to, to Gary był winien!
Ona gotowała, prała, sprzątała, robiła wszystko wokół niego a on nawet nigdy nie powiedział dziękuję!
Sprawa prosta... wykazałby CIUT zainteresowania i nie byłoby problemu.
Poza tym nawet jak już się kłócili, to Brooke jednak w miarę kulturalnie, a tamten w ich jeszcze wspólnym domu nagie laski i w ogóle... facet się zachowywał beznadziejnie, dopiero pod koniec co nieco zrozumiał.

Podsumowując, jedynym błedem Brooke było to, że nie powiedziała mu wprost o co chodzi. Ale z drugiej strony czy tak trudno wykazać choć trochę zainteresowania jeśli facet widzi, że ta baba jest wręcz idealna, piękna, wszystko za niego robi i cały czas się stara?
Ona myślała o nim, a on tylko i wyłacznie o sobie. Gra była ważniejsza niż pomoc swojej kobiecie.. I tak ze wszystkim
Wina faceta w tym wypadku jest oczywista

ocenił(a) film na 8
M35K4LIN

film jak dla mnei bomba... świetnie ukazuje realia zwiazków!! urażona duma, głupie podchody obojga i wzbudzanie zazdrości.znane mi z autopsji.
i jak w każdej takiej historii winne są obie strony... jeśli wogole mozemy mowic tu o winie, bo czasem jest tak ze dwoje ludzi po prostu przestaje sie dogarywac, a w takim przypadku po co sie meczyc?
jeszcze raz powtórze sie... BOMBA:) i od dzis jeden z moim ulubionych

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones