Ja rozumiem naginanie prawodpodobnienstwa do maximum i duzo fanstatyski, ale jak widzialem hobsa zjezdzajacego na golej rece po linie to zazenowanie wywalilo pod sufit. :)
Po odejściu Paula Walkera straciłem kompletnie zainteresowanie serią, ale spin-off z chęcią zobaczę. Na początku byłem sceptycznie nastawiony do tego, że Dwayne Johnson i Statham wystąpią w Szybkich i Wściekłych, ale w ósemce to tak naprawdę tylko oni trzymali poziom. Właściwie mogliby zakończyć serię a robić filmy...
Z Szybkimi ma mało wspólnego cały czas miałem skojarzenia z G.I. Joe z Tatumem nawet klimat i ten sam typ dowcipu. Miejscami kulały efekty, że aż oczy bolały, było kilka irytujących rzeczy - jak slow mo przy muzyce (nie w momencie akcji) coś na wzór Słonecznego Patrolu, kilka durnych scen na siłę z wrzucaniem w epizody...
więcej
Jestem świeżo po seansie i muszę powiedzieć, że nie spodziewałem się zaskoczenia.
Doskonale wiemy w jakim kierunku poszła seria F&F, kino mocno rozrywkowe, które ma się oglądać niczym teledysk na kanale MTV.
I tym razem fani zarówno Jasona Stathama jak i Dwayna Johnsona, otrzymują solidną dawkę akcji.
Okazało się...
Jestem fanem całej serii, z racji, iż wychowałem się na pierwszych częściach oraz, wiadomo, NFS Underground i tak dalej. Mam wielki sentyment do części 1-4 ( 3 jako Tokio Drift ), gdyż były po prostu najlepsze. Lubiłem 5,6, nawet 7. 8 mi się spodobała, chociaż zastanawiam się, po co ją w ogóle robić i bezcześcić całą...
więcejWłaśnie oglądałem zwiastun i ok fajny filmik akcji , ale nie mogą sobie zrobić tego pod inną nazwą ? Co to ma wspólnego z klasycznymi filmami o tuningowanych furach z Vinem . Z obsady nie został prawie nikt brakuje jeszcze Stalona i Szwarcenegera do tej bajeczki. Dla mnie szybcy zakończyli się po szybko i wściekle a...
więcejBiorąc pod uwagę co się dzieje na ekranie, tematykę i zdolności bohaterów i antybohaterów bardziej by pasował taki tytuł...
Bez związku z serią Szybkich i Wściekłych. Taka tam wariacja nieco sci-fi w jakimś pobocznym uniwersum. Scenariusz średni, nic czego by wcześniej nie było.
(3/10)
W mojej nic nie znaczącej ocenie czy to była produkcja Marvela? Nie, czy to było SCI-FI? Nie, czy to było jakieś fantasy? Nie, to był po prostu zwykły gniot. Działo się wszystko, działo się wszędzie a noc stawał się dniem. Tylko VanessyK. najbardziej było żal. Jason’aS. i Dwayne’a.J już jakby mniej.
Uwielbiam takie filmy ze scenami jak ta, w której Johnson i Statham wchodzą do fabryki i Jason walczy z grupą wrogów, przez szybę chwaląc się przed Dwaynem. Wykręca kolejne ręce, przykłada do szyby i kilka sekund robi dziwne miny a reszta wrogow zamiast atakować czeka aż ten zacznie ich dalej po kolei klepać. Tam jest...
więcej