Dla mnie ta część jest świetna (może dlatego, że uwielbiam Japonię i wszystko co z nią związane), choć fakt faktem Tokio Drift nie pobije części pierwszej. Ale i tak bardzo często wracam do tego filmu (Han jest niesamowity he he :))
jak dla mnie najlepsza:] coś świeżego no i TOKYO <3. wkurzał mnie już pan Vin "jednakowa mina przez całe życie" Diesel.
Najlepsza część ze wszystkich mimo to że główny aktor (z wodogłowiem)był do bani to wyścigi pierwsza klasa dużo o autach dużo fajnych lach i przede wszystkim muzyka choć która już tak nie powala to mimo wszystko pamiętam jak byłem w kinie na tym filmie i jak wjechali do garażu to każdy zamiast na film to na siebie ze zachwytu ... choć historia z nie zachwyca to i tak u mnie nr 1 ze wszystkich części ... Peace