zazwyczaj puszczają fajne filmy puzno ale mi to pasi bo najpierw oglądam (wykonać wyrok o 20 na tvn7) a potem tokio drift Polecam o by dwa filmy
Samochody nie są po to żeby je rozbijać jak mawiał mój instruktor "trzeba jeżdzić tak by stłuczki nie mieć" ;-)
Święta prawda.
Najwyraźniej odwykłem od amerykańskiego kina, bo nijak nie potrafię dostrzec w tym filmie "arcydzieła", jak go niektórzy określają.
Chyba pod warunkiem że wyłączysz myślenie.
Ja rozumiem, że nie niektóre filmy kręci się dla odmóżdżenia widowni, ale to nie zwalnia scenarzysty z myślenia. A tu mamy taką ilość niespójności i po prostu bzdur że film zamiast bawić to śmieszy.. a komedią przecież nie jest.