Swiezo po seansie i szczerze mowiac to co tam widzialem nie powala na kolana.Juz nie mowie o tych durnych tekstach Hobbs'a i tym co chwila jeczeniu O'Conora : "to moja wina, ja musze to naprawic". Co do Hobbs'a, wiem ze to jest superkomandos i w ogole Robocop, ale to co w tym filnie wyczynial to juz naprawde przesada. Te wszystkie jego skoki z jednego auta na drugie, i to nie wazne czy jada obok siebie czy jeden pod drugim. Hehehe chociaz tego co dokonal Dom po poscigu z czolgiem to nawet Tom Cruise w Misji niemozliwej, by sie nie powstydzil :) Ciekawi mnie(i az sie boje)co bedzie sie dzialo w nastepnej czesci skoro pojawil sie Jason Statham. Tym razem beda ciagnac na linie ksiezyc :P
Jednym z lepszych momentow byl wyscig pomiedzy Domem a Letty po Londynie okraszone dobra muza. I oczywiscie sliczna jak zawsze Gina Carano.
P.S. Juz nigdy nie pojde na pokaz przedpremierowy i na premiere. Zawsze sie jakas kur*a jedna z druga trafi co gada za plecami o dupie marynie i sie z tego cieszy jak glupi do sera, komentujac co chwile to co sie dzieje na ekranie. Takich to sie powinno wylapywac, kopa w szorty i ze schodow do wyjscia . No niestety, sa ludzie i taborety.
Corac wieksze rzeczy ciągna,jak nie sejf to samolot,jak bedzie ksiezyc to sie nie zdziwe i potem pewnie powiaza to z trnformerami 3(jak ktos ogladal to wie),al skok Doma po letty to kosmos na maksa juz
no racja, podobnie to oceniłem, a co do gadajacych ludzi, to faktycznie też miałem dzisiaj tą nieprzyjemność przez cały film, co z tymi ludźmi się dzieje :)
Wyłączyłem myślenie na filmie i dobrze się bawiłem świetna rozrywka po całym dniu pracy i oto chodzi;-) co do ludzi to wyjątkowo był spokój fajnie się oglądało, ostatnio na Iron Manie 3 trafienie rząd przede mną 2 kretynki które na bierzaco komentowaly film.
Bardzo czekałem na nową część ale to co tam wyprawiali to po prostu brak słów. No i że na koniec wskakuje do filmu Jason Statham haha. To jest najgorsza część jaka wyszła.