Film jest rewelacyjny.Nie rozumiem dlaczego niektórzy z was "jadą" po nim.Piszą,że jest nudnym filmem o pedałach,że jest obrzydliwy itp.Ludzie obejżyjcie sobie filmy typu Guinea Pig-co na to "powiecie"?-Brokeback Mountain jest filmem niesamowitym,wzbudził u mnie takie emocje jak śmiech,zażenowanie oraz smutek.Obrzydliwym filmem można nazwać w/w Guineę ...,ale nie to (i nie boje się tego przyznać) arcydzieło.Dawno nie ogladałem filmu,który by wzbudził tak wiele emocji naraz.Cieszę sie,że jestem wrażliwym człowiekiem i ten film dotarł do mnie tak jak miał dotrzeć.Rewelacyjna gra aktorów,szczególnie tych kudłatych i beczących z Brokeback Mountian :P.Jedyne o co mozna się przyczepić,to że główni bohaterowie po 20 latach wygladają tak samo,ale przymróżę na to oko.W skali 1-10 film oceniam na 9 z hakiem ;).Pozdro dla ludzi wrażliwych.
Charakteryzacja rzeczywiście trochę kuleje, szczególnie u Jake'a. Najpierw wygląda jak dwudziestolatek, potem jak dwudziestolatek z wąsami :D
No mi się też podobał. Przecudna muzyka. Aktorzy rewela. Wg mnie jedną scenę mogliby sobie darować [myślałam w tym momencie - o rety, jak mi ich żal (aktorów)] albo przynajmniej skrócić czy coś, ale poza tym film był niezły. A jeśli jeszcze miałam jakieś wątpliwości to rozwiała je ostatnia minuta - świetna końcówka, bardzo... wzruszająca. 8/10