...puszczany w DKF-ie, czyli takim mini kinie, bilety po 5 zeta. W tym czasie na "normalnym" były taki hity jak "Francuski numer". Podobnie z "Good Night and Good Luck". A na sali garstka osób. Dodam że film był tylko raz puszczony, a wymieniony hit już leci dwa tygodnie.....
U mnie w kinie "Brokeback Mountain" nie był wyświetlany wcale, a przez miesiąc bez przerwy wałkowali "Jana Pawła" i "Czerwonego Kapturka"... Normalnie nóż się w kieszeni otwiera:|
Boże, czemu każesz mi przechodzić przez to samo...?
Proszę Cię, Vakr, nie zadawaj pytań zbędnych, oczywistych, tym samym po prostu głupich (znowu- bez obrazy), bo od tego zaczęła się moja kłótnia z innym użytkownikiem tego forum i nie skończyło się to przyjemnie ani dla niego, ani dla mnie. Po prostu postaraj się chwileczkę pomyśleć zanim chlapniesz coś jęzorem.
A u mnie puszczali normalnie, przez tydzień... Tyle że nie było na nim tylu ludzi jak na puszczanym w tym samym czasie "Ja wam pokażę!" :