Tajemnica Brokeback Mountain

Brokeback Mountain
2005
7,4 198 tys. ocen
7,4 10 1 197545
7,7 56 krytyków
Tajemnica Brokeback Mountain
powrót do forum filmu Tajemnica Brokeback Mountain

wszyscy chwalą ten film bo tak wypada, żeby nie być innym i nie byc posądzonym o homofobie, zrobili ten film bo teraz geje są w modzie

ocenił(a) film na 10
Vito

o cholera, aż szkoda tych główek przy tobie - bo poszły na marne :-)

Sweet_Escape

to że mam trzy główki znaczy że mam chwalic film który prawie kazdemu sie podoba, bo tak wypada?

użytkownik usunięty
Vito

zastanowiłeś się nad tym, że ten film może się PO PROSTU i NAPRAWDĘ podobać wielu wielu osobom? i że to go to wcale nie dyskwalifikuje. i nie dlatego, że WYPADA by się podobał, tylko dlatego że JEST BARDZO DOBRYM, WZRUSZAJĄCYM, ŚWIETNIE ZAGRANYM filmem. czy to tak trudno zrozumieć? ja go nawet nie traktuję jako filmu o gejach, ale o miłości, po prostu.

ocenił(a) film na 10

Podpisuje sie pod tym również :)
To film, który ma za zadanie, pokazać współczesnemu światu, że temat Homoseksualistów nie może pozostać nadal tabu.
Oni byli, są i będą!
Film, jest rewelacyjny, "pouczający", refleksyjny:), świetnie obsadzony, i wogóle jest SSUUPPEERR!
o!

Piotrek15

skoro jest taki "pouczający" i "refleksyjny" jak mówisz to powiedz czego cie nauczył.

ocenił(a) film na 10
Vito

Bzdura. Większośc użytkowników chwali ten film, bo jest po prostu dobry. Nic dodać, nic ująć. To, że homoseksualizm uznwany jest za temat tabu nie oznacza, że "Brokrback mountain" to komercha i żerowanie na na tematyce. radzę obejrzeć film, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś.

ocenił(a) film na 7
Damnit

Wybacz Karor, ale z komentarzy tutaj wyraźnie widać, że wielu ludzi zachwyca się właśnie tym, że film opowiada o dwóch kochających się mężczyznach, jakby to był jedyny film o gejach jaki widzieli... być może tak jest, jednak w kinie (i telewizji) geje pojawiają się często i sam ten fakt dla mnie przynajmniej nie znaczy nic. Dla mnie liczy się historia, a ta podobała mi się bardziej w opowiadaniu niż w filmie. Opowiadanie jest surowe, prawdziwe, pełne krwi i potu. Film jest sentymentalny, bardzo typowy dla Hollywood. Lee zrobił go w sposób profesjonalny, aktorsko też jest dobry, ale nie jest to w żadnym razie film wielki, genialny czy nawet przełomowy.

ocenił(a) film na 5
torne

Oj, nie jest... Tu się zgadzam w pełni. I ciągle się zastanawiam skąd to halo wokół niego? Z powodu dwóch facetów? Ale to nie pierwszy taki obraz, przecież... ?!

Vito

Wiesz, co jest teraz w modzie o wiele, wiele bardziej niż geje?
Używanie dennego określenia "poprawny politycznie", od którego nie tylko mi chce się rzygać.
Film nie gloryfikuje homoseksualizmu. Gdyby taki był jego cel, bohaterowie byliby wzorcami do naśladowania, a wcale nie są.
Jeśli chwalenie filmu jest tak bardzo związane z "modą", równie dobrze można powiedzieć, że Lista Schindlera wygrała tyle nagród, bo Żydzi byli w modzie; Milczenie owiec, bo transwestyci szyjący ubrania z ludzkiej skóry i kanibale byli w modzie albo Ojciec chrzestny, bo mafia była w modzie.

ocenił(a) film na 5
Howler

To wielokrotnie już powtarzana historyjka, tylko że z 2 facetami, kompletnie nic odkrywczego (poza tym jednym szczegołem). Normalnie nkt by na niego nie zwrocił uwagi.

Mafia i kanibale byli w modzie, ale dopiero po tych filmach, a one same były nowatorskie, w przeciwieństwie to tego...

ocenił(a) film na 9
Daywalkerp

Co do mafii - ona była w modzie po wejściu na rynek książki "Godfather", film powstał na fali jej popularności.

Daywalkerp

Ten "jeden drobny szczegol" to wlasnie istota calego tego filmu - sens i powod jego nakrecenia. Gratuluje "inteligentnej" wypowiedzi.


a odnosnie samego tematu - nie uwazam by ludzie chwalili ten film bo tak wypada, zawsze mozna skrytykowac film podajac inne argumenty dla ktorych jest on czyims zdaniem zly, niz odwolywanie sie do wlasnej homofobii (szkoda tylko ze na 20 ludzi krytykujacych ten film jest 19 ograniczonych umyslowo homofobow i 1 czlowiek, ktory dysponuje jakimis rzeczowymi argumentami)

ocenił(a) film na 10
DzorDZ_5

Przepraszam teraz jest tak:
(szkoda tylko ze na 21 ludzi krytykujacych ten film jest 19 ograniczonych umyslowo homofobow i 2 ludzi, ktorzy dysponują jakimis rzeczowymi argumentami :)
Słyszałęm że jest tak: Jeżeli facet mówi, że jest 10000% hetero, to oznaka, ze jest z nim coś nie tak. Tak naprawde, to co drugio facet jest biseksualitą. I w czym problem? Ja jestem biseksualitą i jest mi z tym dobrze!
Poza tym.... film jest genialy, genialnie dobrani aktorzy. (płakałem na tym filmie...)
Pozdrawiam

Piotrek15

Wydaje mi się, że każdy ma inny stopień skłonności homoseksualnych, tak samo jak kolor oczu czy włosów, i rzadko kiedy można jednoznacznie zakwalifikować go do którejś grupy. To, że ktoś uważa się za stuprocentowego heteroseksualistę /i podobnie, stuprocentowego homoseksualistę/ jest raczej kwestią podejścia.
Wiadomo, że homofob nie dopuści myśli o tym, że przypadkiem mógłby takie skłonności mieć.

Piotrek15

Nie zrozumiales mnie Piotrku. Chodzilo mi o to ze jezeli juz ktos mowi o tym filmie ŹLE to rzadko kiedy potrafi podac jakies sensowne argumenty, zamiast jeczec ze nienawidzi gejow.

ocenił(a) film na 5
DzorDZ_5

Czyli chwalisz go tylko dla tego że jest o gejach. Gratuluje kryteriow, oceniania... Przewidywalna i nudna (w moim odczuciu) fabuła + dobre zdjęcia, jakieś 6/10, ale z tego co mowisz należy dodać, że jest o gejach i dla tego powinien dostać 9-10/10.

Osobiscie nie lubię takich filmow, ale ten obejżałem z powodu całego tego szumu wokoł niego.

Daywalkerp

Wciaz nie rozumiesz, tego ze to nie jest po prostu romansidlo o gejach, ze to nie jest kolejny "Titanic", ktory od poprzednich filmow tego typu rozni to ze mamy tu pana i pana zamiast pana i pani i ze tego filmu nie chwali sie tylko za to, ze jest oryginalny w swojej "gejowskiej" tematyce. Tu nie chodzilo o zrobienie kolejnego love story tylko o zrobienie dramatu zwracajacego uwage na pewien problem wspolczesnego swiata jakim jest wlasnie brak tolerancji dla homoseksualizmu. Najwyrazniej nie zrozumiales intencji autorow.

ocenił(a) film na 7
DzorDZ_5

Dwie uwagi:
1) Lee wielokrotnie powtarzał, że chciał zrobić właśnie film o miłości
2) fakt, że ma to być film o tolerancji dla homoseksualizmu nie czyni z tego filmu arcydzieła

ocenił(a) film na 10
torne

Dobra, nie czyni z tego filmu arcydzieła, ale według MNIE to jest arcydzieło! Tutaj, każdy ma już swoje zdanie, swój osąd na ten temat. To normalne, że mężczyźni "100% hetero" mają jakieś uprzedzenia. Podejrzewam, ze jak by usiadł obok nich jakiś homoseksualsta, to gotów byłby go zabić, za to, że kocha inaczej....
Ale z kolejnej strony, to tak naprawde CO JEST W GEJACH NIE TAK, ŻE NIE MAJĄ PRAWA ŻYĆ NORMALNIE, ŻE SĄ PONIŻANI, WYŚMIEWANI, NAWET DOCHODZI DO RĘKOCZYNÓW[zgonów]? Bo kościół uważa to za grzech? Według mnie to jest sprawa sumienia, a nie kościoła!
Lee, planował nakręcenie tego filmu od 15 lat. ale podobno nie miał kasy, podejrzewm, że tu chodziłoo to, że 15 lat temu, Temat "HOMOSEKSUALISTA" był kompletnym tabu.

Jak już powiedziałem, według mnie to takie same, moze nawet lepsze arcydzieło, niż... Titanic, czy Matrix :)
O!
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
Piotrek15

nie ma w 100 procentowych heteryków nawet facetów, tak samo jak kazda kobieta hetero jak i mezczyzna hetero czasem zastanawiali sie nad tym jakby wygladał seks i zwiazek z osoba tej samej płci. I nie uwierze ze nigdy nikomu przez mysl to nie przeszło. a jeśli ktos chce byc obludnikiem to prosze bardzo!!!!Tak samo nie ma 100% lesbijek, bi,trans,gay

użytkownik usunięty
torne

i zrobił DOSKONAŁY film o miłości, który przez to jest arcydziełem