Pomysł na "Tajemnicę..." skojarzył mi się od razu z wcześniejszym filmem tego studia, czyli
"Horton słyszy Ktosia" - w obu pojawiał się miniaturowy świat, w który mało kto chciał uwierzyć.
Macie jeszcze inne skojarzenia?
Nie wiem czemu, ale ojciec głównej boaterki skojarzył mi się od razu z głównym bohaterem Atlantydy Disneya. I może jeszcze dodałabym Smerfy ;)) Whortona nie widziałam...
"Horton słyszy Ktosia" to świetna produkcja tego samego studia sprzed kilku lat - bardzo, bardzo polecam! A w temacie nawiązań w "Epic" polecam artykuł: http://www.full3d.pl/tajemnica-tajemnicy-zielonego-krolestwa .
Tak swoją drogą: SMERFY?! ;)
sięgnij po „FernGully”, a na pewno zdziwi cię jak bardzo jest to fabularnie 'podobne'...
mam już dość tych wszystkich nachalnych kalek i zapożyczeń, Fabryka Snów od lat zamiast olśniewać oryginalnością odcina kupony od cudzych sukcesów, bez zahamowań czerpiąc pomysły z kina spoza USA i potem raczy nas ich ładniej opakowanymi ale emocjonalnie pustymi przetworami. Taki kolorowy Filmowy Fastfood
Mi za to, ojciec tej dziewczyny przypomina tego weterynarza z Rio. Podział funkcji Zielonego Królewstwa, przypomina mi bardzo "Strażników Marzeń" i źli bohaterowie(też są czarni)
...jak dla mnie to podobne do serii Minimki by Luc Besson...
....wręcz myślałem, że to kolejna część...
Artur i minimiki na pewno.
i tez tych dwóch małych pomocników złego (Mandrake ?) skojarzyło mi się z Herkulesem z tymi małymi pomocnikami Hadesa ;).