Ogladając bajkę, warto "wyłączyć się" i dać ponieść fantazji, by zanurzyć się w świat lasu i razem z jego małymi mieszkańcami latać wśród liści. Warto zobaczyć las z perspektywy owada czy ślimaka. Ludzie, nie krytykujcie bajek, a jeżeli Wam się nie podobają, nie chodźcie na nie. Ja idąc na "Tajemnice Zielonego Królestwa" wiedziałam, że będzie to bajka i muszę obudzić w sobie dziecko, by móc ją w pełni przeżyć. I tego wam życzę ;)