Maryja postanowiła zatrzymać ciąże i nie abortowała/zabiła Jezusa...
Już serio trzeba mieć grubo nasrane, żeby przyczepiać się do takich rzeczy. Rzuć oglądanie bajek, jedź do Rydzyka naciągać emerytów.
Rydz to nie moja bajka ale jak się z nim widujesz to pozdrów go :) Ciężko nie przyczepić się to tak jawnej manipulacji. Ale co ja ci będę tłumaczyć - widać, że zadziało na ciebie jak płachta na byka - polecam meliskę :)
Raczej cała ta sztuka dzieci to było pokazane jako wygłupy małych dzieci, ale widzę ktoś to potraktował dość poważnie. Ja tam żadnej propagandy nie widziałem, lepiej chyba bez uprzedzeń ten film oglądać bo potem można tego typu wnioski niepotrzebnie wysnuć. Faktycznie Netflix przesadza w swoich produkcjach, ale ta nie należy do takowych "skrajnie poprawno politycznych. Ot co miła ciepła bajka z morałem dla dużych i małych :)
Moim zdaniem właśnie należy do tych skrajnie poprawnych politycznie. Mieszane rasowo małżeństwa, cala tradycja jest zła, lepiej jesc pizzę w święta, rolnik to wcielenie zła, bo morduje indyki, oczywiście każdy chłop to ciamajda itd
Przecież jak świat szeroki, tak ludzie łączą się w pary z miłości i chyba o to powinno chodzić w życiu, prawda? Widzi się miłość, nie rasy, matko jedyna! Jesteśmy ludźmi tej planety - nikt nikomu nie może zabraniać kogo ma kochać, bo komuś ktoś się nie podoba. Co do tradycji potraw - przecież dzieciom mogą nie smakować konkretne potrawy wigilijne, chociażby w Polace, są bardzo ciężkie - sama też od dziecka nie lubiłam ich i jedynie minimalnie, odrobinę próbowałam. Przedstawiony tu hodowca indyków byĺ po prostu wrednym gościem - tato dziewczynek mówił, że nie lubił gościa że szkoły, poza tym chciał podnieść cenę za indyki przez to, że przez śnieżycę ludzie nie mogli gdzie indziej kupować - byĺ zwyczajnie czarnym charakterem. A na przedstawieniu, na jasłkach była postać-rolnik i jak najbardziej spoko, nawet dzieciaki przedstawiały różne warzywka z jego hodowli. :-) Chyba możemy się zgodzić, że w każdej grupie zawodowej są różni ludzie - dobrzy i źli. A co do hodowcy indyków jeszcze - wątek byĺ taki, by być zainteresowanym co się kupuję, co się je dla swojego zdrowia - czy szczęśliwy drób latający po wolnym wybiegu, czy ściśnięte w klatkach ptaki. Wybór należy do jednostek ostatecznie.
Jasne. Tak samo progresywne media mogą forsować swoją ideologię i Cancel Culture. Trzeba być wyluzowanym, historia, kultura, tradycja czy wiara to nic w porównaniu z sex, drugs and rock and roll w wersji turbo
Niestety to prawda i nie trzeba być konserwatywnym, żeby dostrzec forsowanie progresywnych poglądów w tej bajce. Dodałabym jeszcze częste nawiązania do katastrofy klimatycznej. No i obalanie tradycji na różne sposoby bardzo się rzuca w oczy.