Bronson jako Borzow czyta dane z notesu w siedzibie KGB i zamiast Mark Piterson pisane cyrylicą wymiawia po angielsku Mark Piters . Błąd jest powtarzany przez lektora z błędem. Widocznie tłumaczył ze słuchu bo niemożliwe,żeby nie znał języka rosyjskiego chożby w jego podstawowym zakresie biorąc pod uwagę prawdopodobny wiek lektora. Jak wiemy wszyscy Polacy w okresi PRLu mieli obowiązkowy język rosyjski w szkole podstawowej , średniej jako lektorat na studiach . Taki smaczek.