Liniowy scenariusz, słaba gra aktorska, drętwe, zagmatwane dialogi i przerost formy nad trescią. Jedyne wspomnienie jakie pozostało to bol d... po 2,5h seanu :/
Gdy promowali film to zapomnieli powiedzec, ze to nie jest film dla mas. To raczej film niszowy. Dla znawcow tematu. Ale robi swoja kariere, bo ludzie chodza go obejrzec po dwa razy i wiecej.
No tak, my "Masa" jesteśmy za głupi na zrozumienie tego arcydzieła. Temat ciekawy, ale gra aktorska i dialogi to faktycznie katorga. Nie wiem jak można chcieć obejrzeć film jeszcze raz, niezależnie od tego jak ciekawy jest sam temat i pomysł na film.
Czemu za głupi? Po prostu film nie dla ludzi lubiących łamigłówki i filmy które trzeba obejrzeć kilka razy. Ja np żadnej komedii nie zdzierżę a na pewno nie wszystkie to kaszana?