Jest chaotyczny, męczący, słabo obsadzony, głównemu aktorowi chyba tatuś załatwił rolę, w ogóle postacie są nijakie, film u mnie nie wywołał żadnych emocji, z żadnym bohaterem się nie zżyłem, wczoraj oglądałem i dziś nie jestem w stanie powiedzieć, czy w tym filmie była jakaś muzyka, jak była, to na pewno nie będzie kultowa jak chociażby "Time" z Incepcji, czy cała ścieżka z Interstellara.
Chaotyczny? Jest super precyzyjny. :-D
Mega trudny do ogarnięcia, ale jak się ogarnie to 9/10 to minimum.
Ja musiałem dwa razy obejrzeć.
Chaotyczny montaż, szczególnie na początku. Film pędzi tam gdzie nie powinien, dialogi to jakiś żart. Postacie beznadziejne. Warstwa techniczna tip top, muzyka ok.
Ten film byłby chaotyczny nawet bez motywu odwracania czasu. Przez pierwdzych ileśdziesiąt mitnut dostajemy w zasadzie sekwencję niepowiązanych ze sobą logicznie scen, których montaż robiono chyba na szybko. Dodanie motywu odwracacza czasu tylko ten chaos pogłębia, zwłaszcza, że jak się człowiek zaczyna zastanawiać nad samą koncepcją, to widzi w niej nieusuwalne sprzeczności. Jedyny plus to oryginalny (nawet jeśli absurdalny i wewnętrznie sprzeczny) i ładny wizualnie pomysł.