PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=831653}

Tenet

2020
6,7 87 tys. ocen
6,7 10 1 87079
5,8 77 krytyków
Tenet
powrót do forum filmu Tenet

Powiem wprost, kwestie cofania w czasie, ich sens plus efekt widowiskowy na ekranie = miód malina jak na reżysera przystało. Oczywiście trochę dłużej mózg musi to przemielić ale za to lubię Nolana. Ale jaki jest cel tego filmu? Niby głównym celem jest znaleźć ten bodajże pluton. Ok. To po co przez połowę filmu jest gadka o jakimś obrazie / szkicu? Skąd nasz główny bohater i Pattison wzięli się w tym filmie? Kim oni są? Dlaczego mogą być kimkolwiek chcą, wchodzić do budynków wagi państwowej a nawet i tajnych baz i ludzie ich zapoznają ze wszystkimi systemami? Przeskoki w filmie? Jeden z nich jest na statku, nagle idą razem spacerkiem w drugim końcu świata jakby nic się nie stało. Nasz główny bohater znikąd , poza kamerami zdobywa wiedzę na temat poszczególnych elementów i swojej misji i nagle wystrzeliwuje tymi mądrościami. Ratują na początku filmu jakiegoś typa, nagle gość znajduje się na statku, wpychają go do misji, nikt nie wie kto jest kim, spotyka Pattisona z dupy, nagle cały film się trzymają razem i sami nie wiedzą dlaczego. Tak jak mówię, widzę główny cel filmu, widzę fabułę w postaci zabawy z czasem i wszystko to udało się genialnie. Ale cała otoczka to są jakieś zlepki filmu, coś chyba im się poucinało. 
Tak swoją drogą to o co chodziło z tym dzyndzelkiem przy plecaku Pattisona? Bo był chyba też w tej operze na początku filmu w takim razie?

ocenił(a) film na 10
mejki

Dzyndzelek to znak rozpoznawczy Neila. W filmie chodziło o to, że jakaś tam naukowiec, wynalazła wzór na zniszczenie świata i zmaterializowała go - chodzi o to urządzenie składające się z iluś tam części. Jak zdała sobie sprawę co stworzyła, postanowiła, że części tego urządzenia ukryje w różnych częściach świata a siebie zabije (i tak zrobiła). Ludzie z przyszłości, którzy żyli na świecie zniszczonym i zanieczyszczonym przez ludzi przeszłości, dowiedzieli się o tym urządzeniu. Uznali, że dogadają się z oligarchą Satorem i ten zniszczy świat przeszłości za pomocą tego urządzenia. Ludzie przeszłości wierzyli, że jak zniszczą świat przeszłości to ich świat nie będzie zniszczony i zanieczyszczony. Sator był odpowiednim kandydatem na antagonistę: miał nieuleczalny nowotwór, był bogaty, a więc wiele mógł, poza tym miał kompleks Boga.

ocenił(a) film na 10
Mona_38

PS ci co chcieli uratować świat to chyba jakiś odłam CIA nazwany Tenet.

ocenił(a) film na 10
Mona_38

"Ludzie przeszłości wierzyli, że jak zniszczą świat przeszłości to ich świat nie będzie zniszczony i zanieczyszczony. " Miało być: ludzie przyszłości wierzyli, że jak zniszczą świat przeszłości to ich świat nie będzie zniszczony i zanieczyszczony.