A ja z filmami Nolana ( s-f) mam tak, za pierwszym razem nie do końca zrozumiem, po drugim razie jestem już zauroczona, a ten trzeci, 4,5....... raz jest już niesamowity wciąga mnie bez reszty, do tej pory mam tak z filmem Interstellar, a i nie przepuszczę Incepcji jak leci w TV, Tenet już zaliczyła trzeci raz i teraz uważam, że jest naprawdę dobry, starsze filmy jak Bezsenność i Memento też warto do nich wrócić no i oczywiści Mroczny Rycerz, który naprawdę jest mroczny. Zdecydowanie lubię filmy Nolana.