Hej - nie mogę sobie przypomnieć jakimi słowami witali się z odpowiedzią? Coś ze światem mroku?
Nie sądzę, to był raczej jakiś ich wewnętrzny kod do weryfikowania kto należy do organizacji. Wymyślił to sam Nolan.
"Świat mroku", to w tym wypadku świat szpiegów i ich zakulisowych gierek.
"Bez kumpli o zmierzchu" - to także odnosi się do specyfiki ich pracy. Jeśli wpadniesz, zostajesz sam, bo nikt nie pomoże ci w razie czego.
Taką interpretację raczej bym tu widział.