Mysle, ze musze dojrzec do tego filmu, obejrzec raz jeszcze na spokojnie, bez 'maskowych' i pandemicznych emocji w kinie.
Film na pewno ma jedno co robi wrazenie - efekty specjalne i pomysl do zrozumienia ktorego potrzeba czasu.
Mysle, ze tym filmem jest jak bylo u mnie z Incepcja, czyli musze dojrzec do tego aby zobaczyc drugie dno po przeanalizowaniu.
Coz, pomysl jest niesamowity, inverted reality - nie pamietam czegos podobnego wczesniej.
Nolan sie indywidualista i nie boi sie wyzwan filmowych. Nie jestem pewny czy ludzie po czasie stagnacji i zmeczenia lockdown w pandemii beda mieli sily aby zanalizowac ten film i polubic.
Ja mialem problemy aby polaczyc niektore detale (chociazby scena koncowa dlaczego czerwony nie byl inverted itp), ale do tego dojde.
Polecam bo dobre wyzwanie