PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=106408}

Terminal

The Terminal
2004
7,4 257 tys. ocen
7,4 10 1 257047
6,4 60 krytyków
Terminal
powrót do forum filmu Terminal

miałkość widzę

ocenił(a) film na 6

"Terminal" - film, którego nie potrafię ostatecznie ocenić. Jestem rozdarty na dwoje. Z jednej strony podobały mi się niektóre ckliwe scenki, jak choćby ta, gdy Gupta wychodzi przed samolot. Trudno też nie doceniać warsztatowej maestrii. Zdjęcia, muzyka, rozplanowanie scenariuszowe kolejnych scen, montaż - wszystko to buduje od strony technicznej film bez zarzutu. A jednak... a jednak oglądając go nie potrafiłem pozbyć się tego niewygodnego uczucia, że z tym filmem jest coś straszliwie nie tak. Po zastanowieniu dochodzę do wniosku, że odstręcza mnie sama historia. Już pomysł stworzenia Krakozji czy jak mu tam jest dla mnie wyczynem karkołomnym. Niby film inspirowany prawdziwymi wydarzeniami, a już na wstępnie dostajemy papkę politycznie poprawną. Ta cała niezdarność, by nie powiedzieć skończona durnowatość głównego bohatera przybrana w piórka osobistego dramatu. Nie wiedziałem czy śmiać się czy płakać. I w końcu niemal podprogowa informacja przebijająca przez prawie cały film, że Ameryka jest OK., że dobrzy nielegalni emigranci nie mają się czego obawiać i w ogóle jest super. Nie. Nie kupuję tego. Nie teraz i prawdopodobnie nigdy. To koszmarny pomysł ubrany w bardzo dobre szaty. Pozostaje się cieszyć z faktu, że film nie stał się kasowym hitem.
Film ten jak żaden wcześniejszy odsłania postępującą artystyczną degręgoladę, której początki sięgają "Parku Jurajskiego". Tak, nawet "Szeregowiec Ryan" mimo wszystkich swoich zalet nie był wolny od wad. Jednak z każdym kolejnym filmem te wady stają się coraz wyraźniejsze. Puste postaci, miałkość skrywana pod pozorami inteligencji, a jednak wszystko to podane w dobrze skrojonym wdzianku technicznym. Gdzie jest ten reżyser, który potrafił zachwycić brawurowymi historiami Indiany Jonesa lub zachwycić niezwykłą historią Jima z "Imperium słońca"?
Czasami techniczna maestria po prostu nie wystarcza. I tak jest z "Terminalem".

torne

Racja- denerwujące było oglądanie tej "niezdarności", no i historia pseudo biograficzna...