Mały budżet - wielki efekt. Film kosztował jedynie 6 mln dolarów, więc był dość oszczędny. Arnold Schwarzenegger po tym filmie stał się gwiazdą, podobnie jak Cameron stał się cenionym reżyserem. Sam film jest świetny, posiada mroczny klimat (cała akcja dzieje się praktycznie w nocy), bardzo ciekawy scenariusz oraz niesamowitą muzykę Brada Fiedela z niezapomnianym motywem przewodnim. Efekty specjalne w scenach ukazujących przyszłość są dobre, ale dziś już nie robią takiego wrażenia. Arnold, Michael Biehn i Linda Hamilton grają świetnie. No i kultowe "I'll be back". Moim zdaniem 9/10.