Sposób, w jaki został nakręcony, oświetlony, wyreżyserowany, jak został napisany, coś świetnego. Bardzo dobry scenariusz i rola Arnolda, która przeraża do dziś. Wiele efektów specjalnych mocno się zestrzało, ale np. endoszkielet w ujęciach od pasa w górę wygląda fenomenalnie. Dodatkowo ścieżka dzwiekowa, która idealnie się wkonponowała. Dobre rolę pozostałych postaci. Zupełnie inny film niż to co pokazano w drugiej odsłonie. Jeden z najlepszych sci-fi które kiedykolwiek powstały. Początkowo miał być nisko budżetowym gniotem, który miał być szybkim zarobkiem, a wyszedł ponadczasowy klasyk do którego wraca każdy. Nie zapominajmy też, że Cameron zadbał w tym filmie nawet o najmniejsze detale np. Muchy przyklejające się do gnitej twarzy T-800.