A oglądałeś Odyseję Kosmiczną ?

nie i nie zamierzam

Dlaczego nie zamierzasz?

rzadko oglądam jakiś film przed 1985 który nie jest komedią

kultowego Terminatora obejrzałeś a odysei kosmicznej nie chcesz zobaczyc ? Aliena 1 też olałeś ?

starocie mnie nie kręcą, choć przyznam wyjatki sie zdarzają (Terminator, Rocky, Ojciec Chrzestny)

na szczęście w Terminatorze jest ich niewiele

ale napięcie w końcówce psują

psują napięcie ale chyba wśród popkornożerców i dzieciaków wychowanych na transformersach i innym gównie

Zaprzeczając, że lubię efekty w stylu transformersów bym skłamał. Od czegoś trzeba było zacząć kino efektów specjalnych.

''kino efektów specjalnych''? Z takim niesamowitym słownictwem, nie dziwię się, że filmy przed 85' nazywasz starociami.

no fakt nie ma co sie dziwić

Zestarzałe efekty głownie dotyczą dziwnych zmian twarzy Arnolda oraz nienaturalnego poruszenia się samego endoszkieletu, ale i tak to nie ma znaczenia.

Niestety, wszystko i wszyscy się starzeją. Bezsensowne tematy także :P

Moim zdaniem to nadaje filmowi dodatkowego uroku. a Terminator wcale nie zestarzał sie tak bardzo. zobacz sobie chociażby Mechaniczną Pomarańczę: kicz, kicz i jeszcze raz kicz!

kiczu nie ogladam, dlatego unikam starych filmów

Jak nie chcesz mieć porównania, to nie. Twoja sprawa.

Mechaniczna Pomarańcza nie zestarzała się ani trochę, gdzie Ty tam kicz widzisz? Dziwne przebrania, wnętrza budynków? Tak miały właśnie wyglądać bo to groteska.

Ta groteska, którą odebrałem jako kicz popsuła mi przyjemność w odbiorze "Pomarańczy" i spowodowała obniżenie mojej oceny o 2 oczka. Fabuła mocna i jak najbardziej trafna, ale wystrój, scenografia filmu są jak dla mnie nie od wybaczenia.

Dla mnie niemiłym zaskoczeniem była tylko jedna rzecz - scena jazdy samochodem. Zastosowanie tylnej projekcji w przypadku Kubricka nie pasuje do jego perfekcji.

Są gusta i guściki. Mi "Pomarańcza" średnio przypadła do gustu, ale od jakiegoś czasu mam chrapkę na "Odyseję Kosmiczną 2001". Może po tym zdanie na temat twórczości Kubricka zmieni mi się na nieco lepsze.