sluchajcie, chyba nie macie racji krytykujac efekty specjalne oraz scenariusz pierwszej czesci.Ostatnio byla powtorka w TV i ogladalo mi sie ja znakomicie, efekty jak na rok 1984 to chyba nie takie zle, zwroccie uwage jak technika szybko posuwa sie do przodu, kazdy rok , kazdy miesiac wnosi cos nowego.Co do scenariusza to film sensacyjno-sf ... czego sie tu spodziewac.Z pewnoscia nad czescia druga pracowali bardziej dokladnie i chodzilo im o cos nowego w scenariuszu, ale gdyby nie czesc pierwsza i jej niebywaly sukces nie byloby czesci drugiej :)