Film pokazuje w kolorze automobilową podróż przez Konrwalię, Walię, Szkocje i Anglię Claude Friese-Greene'a; miała ona miejsce w latach 1924-1926. Przez połowę filmu siedziałem jak zaczarowany z szeroko otwatrą gębą, później jednak entuzjazm nieco oklapł. Napisy, chociaż dowcipne, na ekranie trwały czasem dłużej od niektórych fascynujacych ujęć, co nieco drażniło. Film pięknie wykadrowany i wypełniony przemyślanymi ujęciami. Inaczej ma się z dodanym jako bonus do DVD 10-cio minutowym filmikiem "Across England in an Aeroplane" (1919-1920) tegoz samego rezysera, gdzie mamy ujęcia chaotyczne, przypadkowe, zbyt długie,. Jest ten film natomiast wyrazem swobody, radości i wolności człowieka; w połowie filmu pilot gubi mapę i nikt się tym faktem nie przejmuje, byle dwupłatowiec dalej szybował tam "gdzie nie ma polityków", jak głosi jeden z napisów do tego filmu.