PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=528258}
7,0 250 tys. ocen
7,0 10 1 249582
7,6 91 krytyków
The Social Network
powrót do forum filmu The Social Network

Jestem tuż po ponownym obejrzeniu TSN. W moim przekonaniu, ten obraz bije na głowę inne produkcje z tamtego okresu typu "Jak zostać królem" czy "Czarny łabędź".
Oczywiście obie wymienione wyżej produkcje również są świetne i zapadną w mojej pamięci na długo, ale to "The Social Network" odmienił mój pogląd na temat fabularnych filmów biograficznych.
Co szczególnie spodobało mi się w tym filmie? Przede wszystkim potężny scenariusz oraz świetna gra aktorów. Młodzi aktorzy, tacy jak Eisenberg czy Timberlake pokazali, że warto na nich stawiać i należy to robić, gdyż to - moim zdaniem - niezwykle idzie na plus filmu (oczywiście jeśli młodzi dobrzy wypadną).
Ponadto świetna muzyka i inteligentny humor - jak dla mnie cud miód.

PS Strasznie niska nota na Filmwebie :/

ocenił(a) film na 10
staan13

W pełni zgoda - "Jak zostać królem" to zwykła propagandówka. To jest coś co postawię obok Matrixa.

ocenił(a) film na 10
staan13

Timberlake zaprezentował się w tym filmie wyjątkowo dobrze, zdziwiłam się że potrafi grać :) Fincher tym filmem nie przebił Siedem jednak uważam, że wykonał lepszą robotę tym filmem niż Dziewczyną z tatuażem. Brawurowy montaż, wyśmienita gra Eisenberga!

ocenił(a) film na 8
Alicja_kosmitka

Nie jest łatwo tak po prostu przebić Śiedem

ocenił(a) film na 10
Danio31b

to fakt, trudno będzie przebić Siedem, jednak oglądam Finchera mając nadzieje, że uda mu się ta sztuka :D

ocenił(a) film na 8
staan13

Uważam, że The Social Network jest świetnym filmem i choć bardzo lubię filmy Finchera: Siedem, Gra, Podziemny Krąg, Ciekawy Przypadek Benjamina Buttona (powinien zgarnąć Oscary, a dostał Slumdog, Milioner z ulicy - wg mnie ohydny i brutalny film), Azyl, czy Zodiak, to jednak uważam, że wtedy Jak zostać królem było dużo lepszym filmem, z tego względu, że jest to to świetna i oparta na faktach tragikomedia, a The Social Network, to chociaż Mark Zuckerberg w tym filmie został ukazany jako chciwy i bezduszny facet, podobnie jak Sean Parker (choć w rzeczywistości podobno tak nie było do końca - Sean Parker zrypał scenariusz, gdyż został ukazany w wyjątkowo złym świetle) jest to naprawdę dobry dramat i choć też jest oparty na faktach, to jednak Colin Firth wraz z całą obsadą wg mnie bardziej wczuł się w rolę i należał mu się ten Oscar jak cholera.

ocenił(a) film na 8
bierdus

zuckerberg "chciwy i bezduszny facet"? powiedzialbym raczej, ze wszyscy przedsiębiorcy z głową na karku tacy są. raczej jest taki - malo ludzki ;)

ocenił(a) film na 10
bierdus

hm.. to dziwne bo ja nie odniosłem takiego wrazenia o Zuckerbergu i nawet dowiedziałem sie kto to Sean Parker
Film świetny jak dla mnie najlepszy w 2010 Polecam jeszcze z innego gatunku Mr Nobody :)
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
staan13

Popieram :) Ten film jest świetny, swego czasu oglądałam go non-stop. Cięte odpowiedzi Zuckenerga (Jesse Eisenberg) sprawiają ,że człowiek czy chce ,czy nie chce to się śmieje...:D