Nie porwała mnie ta historia niestety. Po tych wszystkich zapowiedziach spowdziewałam się czegoś lepszego.
Chwilę temu skończyłem oglądać ten film. Nie zgadzam się z tobą film jest świetny, może się nie podobać bo nikt tam nie biega ze spluwą, i nie leje się strumień krwi. Obejrzyj koniecznie ten film jeszcze raz IHN!
A mnie również ten film nie porwał. Był dobry i tyle. Jedyne co to świetna rola Marka Zuckerberga.
Rozumiem o co Ci chodzi, tzn. film mi się podobał i to nawet bardzo, ale w życiu bym nie powiedział że to film oskarowy, albo jakieś arcydzieło, a tak się wielu ludzi o nim wypowiada, więc gdybym podchodził do niego z takim nastawieniem że to jakieś wybitne kino to bym się pewnie zawiódł. Na szczęście oglądałem go bez wielkich oczekiwań więc się mile zaskoczyłem :)
Zgadzam się, że nie jest to żadne wielkie kino(A co to jest film "oskarowy"?), jednak świeeetnie zagrane i jeszcze lepiej nakręcone. Chyba żaden inny film nie definiuje naszej minionej dekady tak jak on i z samego tego faktu ma zapewnione miejsce w historii obok takich produkcji jak American Beauty, Wall Street, Network i Absolwent. Bez względu na to co banda małosprytnych napisze o nim w swoich jedno lub dwuzdaniowych komentarzach.