Mark Zuckerberg co prawda odgrażał się, że nie obejrzy filmu "Social Network", jednak ostatecznie zmienił zdanie. Twórca Facebooka określił nowe dzieło Davida Finchera jako "zabawne"
Mark Zuckerberg obejrzał "Social Network" w towarzystwie swoich pracowników. Po seansie wszyscy raczyli się jabłkowym martini - tym samym, które Jesse Eisenberg, odtwórca roli Zuckerberga, oraz Justin Timberlake piją w filmie.
- W celu uczczenia okresu intensywnej działalności na Facebooku, zdecydowaliśmy się obejrzeć film - tłumaczył rzecznik Facebooka. - Pomyśleliśmy, że ten film może być naprawdę ciekawy.