Naprawdę świetny film. Ciekawe dialogi, dobre aktorstwo i sama fabuła świetna. 9/10. A ten Mark Zuckerberg to niestety dupek. Nieźle musiał zapłacić Eduardo...
Dialogi dobre. Fabuła bez niespodzianek.
Zauważ, że w filmie nie ma ani słowa o rodzinie Zuckerberga, na wszelki wypadek żeby twórcy filmu nie musieli płacić...
Fabuła jako tako bez "błysku". Ale dialogi trzymają poziom i fabuła wydaje się ciekawsza.
Bardzo dobry film, ale tego można było spodziewać się po filmie Finchera .Fabuła, dialogi, montaż, muzyka właściwie wszystko gra... w tle życie amerykańskich uczelni i przede wszystkim świetny portret psychologiczny głównego bohatera który jest fascynujący często nieprzewidywalny, kiedy już myślałam że to komputerowy popapraniec( geniusz), okazuje się że jego celem nie jest stworzenie czegokolwiek, lecz zaimponowanie dziewczynie i zdobycie jej akceptacji.... co właściwie sprawia że żal się robi Zuckerberga,.
tylko sama się zastanawiam dlaczego dałam 8/10?? czegoś mi tu brakuje, czego?
Fabuła filmu jest tylko luźnie oparta o faktyczne wydarzenia. Nie traktujcie filmu jako biografii Marka. Poczytajcie, poszukajcie informacji sami zobaczycie że dużo wątków to już twórczość Finchera. Dla mnie rola Jesse'go Eisenberga jest godna pochwał. Dlatego dla mnie 10/10. Nie ma do czego się przyczepić. A argumentacja jako że film jest nudny jest bezsensowna. Chyba nikt w tym filmie się kina sensacyjnego nie spodziewał.