Przeczytalem ksiazke i obejrzalem film. Adaptacyjnie KATASTROFA.
Film nie powinien miec tego tytulu bo wprowadza w blad. Poprostu zwykle oszustwo aby przyciagnac ludzi do kin.
Pozdrawiam
Creb
Zastanów się co piszesz Creb! To jest tylko luźne zaczerpnięcie z książki. Reżyser od razu powiedział, że bierze tylko pomysł i kilka wątków z książki, a tak chce stworzyć swój własny (uwspółcześniony) film szpiegowski. I wyszedł mu jeden z najlepszych filmów szpiegowskich ever (obok Casino Royale i pozostałych dwóch Bourne'ów).