W/g mnie najlepsza seria filmów szpiegowskich w historii kina... 10/10
wg mnie rowniez ;)) Jestem absolutnie maniaczką całej serii !! Moglabym ją ogladac dniami i nocami :) Pozostaje sentyment do starszych Bondow zwlaszcza z Connerym i Brosnanem, jesli chodzi o tego typu filmy, chociaz zniechecilo mnie tam parcie na coraz wieksza ilosc efektow specjalnych :( Seria Bourne'a to dla mnie wielkie zaskoczenie, jesli chodzi o polaczenie doskonalej fabuły i obrazu, wiec milosc az po grob ;)) Generalnie to moj slaby punkt i kazdy kto mi powie, ze jest jej fanem jest moim przyjacielem, lepiej - miśkiem heh ;)) heh Zreszta ja tez wykorzystuje kazda okazje i nawracam znajomych na swoja religie heh ;) Polecam absolutnie i cieplo pozdrawiam wszystkich Bourne-maniaków ;)