Tego dnia miałem nastawienie na amerykański film akcji. Nie pierwszy lepszy, z ciekawą fabułą. Wartką, nie przynudzającą akcją. Trochę tandetnym amerykańskim stylem, ale wszystko dzieje się w Europie. I na taki film trafiłem. Myślałem, że niepotrzebnie na to idę i się zawiodę, a wcale tak nie było. Fajny film tylko trzeba mieć odpowiednie nastawienie. Podkreślam, że nie czytałem powieści, więc to trzeba wziąć pod uwagę.