Jak dla mnie fabuła jest rewelacyjna. Trzyma w napięciu do samego rozwiązania. Gdy
dowiedziałem się o co chodziło, musiałem spauzować film i "dojść do siebie".
Ostatni film z tak wciągającą fabułą jaki widziałem to chyba "The hurt locker", chociaż nie
jestem pewien, czy Unknown nie jest lepszy.
Oczywiście są niedociągnięcia ze strony technicznej (wybuchy i wypadki samochodów słabo
zrealizowane), czy też motywy, które miały podgrzać atmosferę:
1. Brak zasięgu w centrum Berlina - już lepiej byłoby, żeby bateryja mu się rozładowała.
2. Tramwaj, który nie wyhamował z odległości kilkudziesięciu metrów.
Ale umówmy się, żaden film nie jest idealny. Jak się postarać, to wszędzie znajdzie się tego
typu gafy.