To nie jest kraj dla starych ludzi
No Country for Old Men
2007
Sporo osób pisało, że film ma zakończenie jakieś do kitu.
Jasne. Dobre zakończenie, to takie, w którym Dzielny Weteran wypuszcza na podłogę kichy Złemu Mordercy a ostatnie ujęcie, to jak siedzi ze swoją laską w samolocie, z walizką pełną szmalu na kolanach.
Ale to nie ta bajka i nie ten bajkopisarz.
Nie wiem skąd tyle nagród i nominacji. Film jest po prostu nudny mega meag nudny. Co do zakonczenia.... gówniane jak nie wiem co!;P
Jeśli ktoś nie zrozumiał filmu,powinien pójść na seans z tatą,albo z opiekunem,jeśli takowego posiada.Ponieważ mamusia nie da rady przetłumaczyć,dlaczego czasem życie wygląda tak jak w tym filmie,pozdrawiam wszystkich.
Ludzie... czasami trzeba ruszyć głową, nie wszystko wyłożone zostanie nam na tacy. Ostatnie minuty, a właściwie ostatnie zdania albo i ostatnie cztery słowa ("I wtedy się obudziłem") to KAPITALNE podsumowanie wszystkiego, co oglądaliśmy przez ostatnie dwie godziny i już naprawdę nie wiem który raz to piszę (ta scena...
więcej
to chciałbym zagrać rolę Moss'a. Pomijając nagłe "ucięcie" jego postaci to najlepiej
napisana rola dla faceta jaką dane mi było obejrzeć.
Proszę wyjaśnijcie dla mnie jak dla,, chłopa na polu'' , o co chodzi z tymi snami co opowiada szeryf Bell . Jak się maja do całego filmu , jakie intencje mieli Coenowie , aby to umieścic na końcu filmu .Proszę o zinterpretowanie końcówki no i tej rozmowy z wujem , który miał w domu dużo kotów...
Po obejrzeniu filmu zadaję sobie pytanie - co z niego wynika, jaki ma przekaz, wartość.
ocenił(a) film na 7
W przypadku tego rzekomo "arcydzieła" odpowiedzi nie znajduję.
Świetne kreacje aktorskie, scenerie, oryginalna fabuła - ale czy to wszystko czego wymaga się od filmu?
To bardzo dobry film, przyjemnie się oglądało, ciekawy i nie nudził ani przez chwilę. Jednak zakończenie mnie rozczarowało.
Trochę końcówka mnie zaskoczyła. Spodziewałem się, że dojdzie do konfrontacji szeryfa z tym zabójcą, a tutaj nic takiego nie miało miejsca. Mimo wszystko, oceniając cały film, to muszę przyznać, że naprawdę przyjemny i bardzo fajnie się go oglądało, choć zastanawiam się, czy na pewno jest to obraz na...
Bracia Coen w najwyższej formie. Choć moim zdaniem moment w którym film ewoluuje w dramat egzystencjalny mógł się zacząć nieco wcześniej, tak z godzinę do tyłu a nie na 20 minut przed końcem. Ale i tak film jest niesamowity. Ode mnie 9/10 : )
Powinni zrobić grę komputerową na podstawie tego filmu. Chodzisz facetem i zabijasz odkurzaczem wszystkich, którzy ci się napatoczą po drodze. To byłby bestseller. XD
A tak serio, to jak oglądałem ten film, to miałem wrażenie patrzę na gameplay Postala 8
