Serio, zamiast stworzyć jakąś grę słowną z czerwienią to wzięli słowo klucz "panda" i wstawili do pierwszego lepszego zdania jakie wymyślili.

jak widać.
Ale nawet fajnie to brzmi

Francuzi zrobili "Alerte Rouge", czyli "Czerwony Alarm". Zaczynam trochę żałować, że Polacy nie nazwali tego filmu tak samo...

... Chociaż... W sumie może i lepiej.

A właśnie tytuł bardzo dobry. Coś jak Ratatuj, Odlot, W głowie się nie mieści itp.

Nie piszę że tytuł zły. Mi się takie tytuły podobają :D

Też uważam, że to bardzo dziwny pomysł na film. Pomysł, którego po Disneyu ani Pixarze (chociaż czy jest sens wprowadzać rozróżnienie na Disneya i Pixara?) się nie spodziewałem. Nie twierdzę z góry, że to koniecznie musi być klapa, niemniej jednak zwiastun zdaje się sugerować coś tak porąbanego, że może nawet i po prostu głupiego. Zresztą, chociaż to tłumaczenie tytułu uważam za całkiem niezłe, to jednak przez to, jak dziwacznie brzmi, mam wrażenie, jakby ten tytuł bardziej pasował do typowej pozycji z najgorszych animacji od Bród z Kosmosu. Poza tym, chociaż lubię pandy czerwone, to ta akurat wydaje mi się jakaś taka brzydka.

Dla mnie projekt postaci (a mianowicie tej pandy małej) wygląda jak od twórców Sekretny świat kotów, czyli chińsko xD, A zwiastun jest w takim nie Disneyowskim stylu, bez narratora itp.
ale zobaczymy co z tego będzie

Właśnie to samo myślę - gdybym nie widział twórców, to pomyślałbym, że to zwykła chińszczyzna do puszczenia w kinie o 10 w niedzielę. Wygląda to, jakby zatrudnili stażystę, dali scenariusz napisany na papierze toaletowym i kazali zrobić coś z budżetem równym dwóm zupkom Knorra i PrincePolo. Trailer cienki jak dupa węża.

Nie wiem kim jesteś ale od teraz jestem fanem twoich recenzji

Niestety, nie piszę recenzji, ale wypowiadam się wszędzie od kilku(nastu) lat. Najczęściej na Gry-online, potem Kwejk i tu. Zasadniczo, jeśli trafisz w polskim internecie na mój nick, to na 99.9% ja. Ewentualne wariacje to 88 lub 88pl na końcu, ale to raczej w grach, bo mi niektórzy jakimś cudem pozajmowali nicki.

Zapewne obejrzeli anime Aggretsuko :D

Nie oglądałam .

Może wystarczyło, że obejrzeli "Hulka". I tym właśnie się inspirowali przy pomyśle na ten film.

Przecież jak na Pixara to pomysł grubo poniżej przeciętnej. Robili już znacznie bardziej szalone filmy :)