Mając w pamięci piękne obrazy z pierwszej i drugiej części byłam niemiło zaskoczona. Coś tu się popsuło. Film jest wręcz przerażający. Ten miś i sceny w spalarni, na wysypisku śmieci... i ta muzyka... wydaje mi się, że to nie jest dobre dla dzieci. Moja siostra bała się tego oglądać, kiedy kupiliśmy płytę, bo źle jej się wszystko kojarzyło i nie mogła przestać płakać, bo Tuliś zniszczył medalik od Daisy.
Pierwsza część też zawierała przerażające sceny. Poza tym większość produkcji Pixar'a, czy Disney'a przedstawia niezrozumiałe, bądź trudne w odbiorze dla dzieci wydarzenia.
Bo 3 część jest od 12 lat no i też filmy Disney i pixara zawiera straszne sceny dla dosyć małych dzieci i nie tylko w toy story też
widziałem w Meridzie walecznej kilka scen co powoduje że bajka jest dla najstarszych dzieci