Lubię do niego wracać. Fajna muzyka w tle. Aktorzy też fajnie zagrali. Szybko się ogląda. No i oczywiście ten powiew PRL-u. Przypomniała mi się Piotrkowska jeszcze z czasów jak był tam regularny ruch pojazdów tzn od Piłsudskiego do pl. Wolności.