Mam pytanie odnośnie autobotów. Pojawiły się 3 nowe postacie autobotów których wcześniej nie było, skąd one się wzięły?
W 2 części autoboty których wcześniej nie było zostali wezwani przez Optimusa a w 3 części przylecieli statkiem tak więc
skąd oni się wzięli?
pewnie też przylecieli po walce w Chicago, żeby zniszczyć resztę decepticonów, które zostały sprowadzone przez Sentinela w 3 częsci ;)
Przecież po walce w Chicago autoboty też musiały się ukrywać, więc optimus by raczej nie sprowadzał kolejnych autobotów.
I sam sobie odpowiedziałeś. Skoro nie przylecieli to już musieli tutaj być. Fakt jest taki, że w trzeciej części też nie przylecieli statkiem, jak to powiedziałeś. Pojawili się tam wcześniej, podczas pogoni za matrycą, ale nie wyłaniali się.
Przecież w 3 części wszystkie autoboty miały opuścić ziemie i ich nie było w walce o Chicago też brały udział wszystkie autoboty a ich nie było .
po prostu dużo rzeczy działo się poza filmem... po walce w Chicago zapewne przed pewien czas autoboty były cool i zajmowały się wybijaniem resztek deceptów, potem ludziom się znowu nie podobało i zaczęli własne polowanie, z początku na decepticony, potem na autoboty. Z filmu jeszcze można było się dowiedzieć, że ludzie wciąż polują na jakąś garstkę decepticonów, które się ukrywają - być może znajdzie je galvatron ;)
Znowu sobie sam odpowiedziałeś, więc po co się kłócisz, że przecież to przecież tamto? Do tego sam sobie mieszasz. Mówisz, że wszyscy mieli opuścić ziemię, a film wyraźnie ci pokazuje, że nikt tego nie zrobił. Więc o czym temat?
zgadzam się z tobą. niby jakim cudem w 3, autoboty znalazły się w walce w Chicago skoro wystartowali jeszcze grubo przed samą walką? sam Topspin ( zdaje się, że to on mówił ) powiedział, że ten statek ( którym lecieli ) sam zbudował i, że to kupa złomu. sam to wyjaśnił, że schowali się w module statku i po zestrzeleniu go przez Stara wpadli do morza. specjalnie to zrobili, żeby oszukać wroga
wiem nie musisz mi tłumaczyć tego oglądałem to kilka razy. Tylko w tym rzecz że w tym module byli wszystkie autoboty a tych z 4 części nie było razem z nimi.
a czy wszystkie autoboty były w tym statku? nie. przelicz ile autobotów było w tej trylodze, odhaczając Jazza, Ironhide i Jetfire`a. ledwie połowa tych botów zmieści się w module jak i w samym statku.
miedzy akcjami w TF 3 i TF 4 minęło 3 lata, a na samy początku tej 4 części zaczęto polować na autoboty, więc ta trójka nowych autobotów musiała się pojawić nie co później po bitwie w Chicago, by pomóc wojsku wybić resztę deceptów, oczywiście grubo przed zerwaniem sojuszu między autobotami a wojskiem
Nie musieli pojawić się później. Jetfire spędził na tej planecie kupę czasu, pewnie ze sto lat, Megatron z sześć czy sześćdziesiąt tysięcy, to reszta nie mogła poczekać w odwodzie parę miesięcy? Mogła. Nie przylecieli na ziemię tylko po to by zostać celami.
Sojusz z wojskiem nie został zerwany. Wojsko zostało odsunięte od sprawy, a ponieważ opinia publiczna nie odróżniała jednego obcego od drugiego można było jawnie mówić, że wciąż szuka się tych złych podczas kiedy ścigało się tych dobrych by w tajemnicy przetopić ich na zysk. Nie zaczęto też polować dopiero na początku 4 części. Wtedy już kończono. Obecnie wygląda na to, że na planecie pozostała piątka najlepiej zakonspirowanych Autobotów (a nawet o kilku z nich mogli w ogóle nie wiedzieć zważywszy na to jak dobrze się trzymali) podczas kiedy siódemka z poprzedniej części już straciła życie, a Decepticony nie istniały wcale.