Transformers: Wiek zagłady
Transformers: Age of Extinction
2014
powrót do forum filmu Transformers: Wiek zagłady 
użytkownik usunięty 
ocenił(a) film na 6
Jestem fanem TF od 2007 ,kiedy to wyszła 1 część,która była świetna.Dwa lata później 2,która
mimo że miała kilka kretyńskich żartów,i zbyt dużą rolę rodziców Sama,podobała mi się jeszcze
bardziej niż jedynka.Jak obejrzałem potem na DVD,to następnego dnia znowu miałem ochotę
obejrzeć.Potem chyba nigdy tak mocno nie czekałem na jakiś film jak na TF 3,po obejrzeniu
trochę byłem rozczarowany bo spodziewałem sie że w walce końcowej walczyć jeszcze będą z
tymi statkami dużymi,i była tam zupełnie niepotrzebna scena Johna Malkovicza turlającego się
przed Bumblebee.Lecz mimo wszystko podobał mi sie,była to najbardziej emocjonalna
część,najmroczniejsza,trochę zaskakująca.Mimo to można już było odczuć zmęczenie tematu i ci
bohaterowie troche mnie juz znudzili.Gdy usłyszałem że będzie 4 i nie bedzie to prequel,ani
reebot,tylko sequel ucieszyłem się,a potem że cała obsada będzie wymieniona,jeszcze
bardziej.Da to powiew świerzości,i myślę że bardzo dobrze to wyjdzie i będzie to najlepsza część
Transformerów ! Mnie nie obchodzą ludzcy bohaterowie,gdyby miało nie być Optimusa lub
Bumblebee to bym się zmartwił. Na szczęście będą.
Jak dla mnie to trochę szkoda że wyrzucili stara osadę, ale może ta też będzie dobra, tego akurat nie wiemy :)
Ale podobno ma się pojawić Megan Fox, lecz nie wiadomo czy wystąpi.
Samej Megan bez Labeoufa nie wrzucą,ale może się pojawi epizodycznie,lub we wspomnieniach Bee,czy jakoś tak. Wisi mi to,ja bardzo się cieszę z powrotu autobotów.
Dokładnie, też uważam, że nowa obsada to będzie taki powiew świeżości.
W 3 tak samo i mnie zawiodło parę rzeczy, choć jest to część najbardziej mroczna.
Chciałbym mimo wszystko - żeby rola ludzi była mniejsza niż w poprzednich częściach.
Żeby bardziej skupili się też na charakterze poszczególnych robotów.
W pierwszej trylogii kompletnie zmarnowano potencjał Starscream-a i Schockwave-a.
2 Deceptów którzy zawsze marzyli i pragnęli przejąć władzę nad Decepticonami zamiast Magatrona.
Scorponock też był jakiś taki nijaki.
Dlatego wierzę w inwencję twórczą scenarzysty, bo o efekty specjalne nie musimy się martwić.
W końcu Bay za kamerą :)
