Witam mam pytanie Czego 4 cześć serii Transformera nie jest powiązana z poprzednimi ?? Czyżby Bee zapomniał o swoim najlepszym przyjacielu jakim był chłopak który go kupił jako zepsute Camaro ?? Niech ktoś mi podpowie jak to powiązać !!
Jest powiązana. Dlaczego miałaby nie być? Wyraźnie się na nich opiera. Mylisz obecność jakiegoś aktora, na którego moda już dawno się skończyła z faktyczną historią. W samej fabule też masz wytłumaczone, że Bumblebee musiał się ukryć. Już po drugiej części się rozdzielili, więc skąd to zaskoczenie? Oczekujesz, że miał targać ze sobą kruche ludzkie życie w bagażniku kiedy był pod ciągłym ostrzałem i jeździć ze stanu do stanu?
Jak to Wyraźnie się na nich opiera. To że się ukrywał nie znaczy że musiał go zapomnieć, a poza tym czemu Optimus w pewnym momencie mówi coś w stylu "Ludzie są be, nie ma dobrych ludzia", a potem "przywróciliście mi wiarę w ludzkość" WTF? Koleś myślałem że kumplowałeś się z bodajże z trojgiem dobrych ludzi przez jakieś 2(i pół w dwójce optimus umarł) filmów i nagle zapomniałeś? Miałeś format dysku czy jak? A poza tym argument z "Oczekujesz, że miał targać ze sobą kruche ludzkie życie w bagażniku kiedy był pod ciągłym ostrzałem i jeździć ze stanu do stanu?" jest bez sensu ponieważ optimus (o wiele mądrzejszy Autobot) właśnie to robił, przewoził aż trzy kruche ludzkie życia. Jedynym nawiązaniem jest ta afera z akcją anihilacją "Kiedyś takie samochodo-roboty zniszczyć miasteczko, kto wydać dostać ciasteczko" I czy ludzie są aż tak tępi, że przez te 3 filmy nie nauczyli się rozróżniać autobotów od deceptikonów? Może w mojej logice jest jakaś dziura ale nie analizowałem tych filmów.
czemu Optimus w pewnym momencie mówi coś w stylu "Ludzie są be, nie ma dobrych ludzia"
Bo to jest głupi amerykański film stworzony przez głupich amerykańskich producentów dla głupich amerykańskich odbiorców. Równie dobrze mógłbyś zapytać dlaczego w filmie powiedzieli, że 2+2=5? Dlatego, że widzowie z us nie są w stanie ogarnąć całości ani stworzyć powiązań z poprzednimi czy kolejnymi produkcjami i nie rozumieją, że coś tutaj jest nie tak. Do tego postać Optimusa jest totalnie wypaczona. W poprzedniej części powiedział jasno, że "Pozwoliliśmy tysiącom ludzi stracić życie po to by ich rząd przekonał się, że jesteśmy mu potrzebni. Teraz zginęło już dostatecznie dużo by to udowodnić więc atakujemy!"
argument z "Oczekujesz, że miał targać ze sobą kruche ludzkie życie w bagażniku kiedy był pod ciągłym ostrzałem i jeździć ze stanu do stanu?" jest bez sensu
Podaj jeden przykład sceny, w której to oni zawieźli Sama pod lufy nieprzyjaciela. Bo ja pamiętam same takie, w których sam się pakował w kłopoty, a oni już tylko siłą rzeczy próbowali go ochraniać. Do tego mylisz jednorazowy ostrzał ze strony Decepticonów z nieostającym zagrożeniem ze strony przyczajonych ludzi. Do tego człowiek musi jeść i oddychać, spacerować i mieć dostęp do rozrywki. A TransFormer samodzielnie przeczeka niepoliczalną ilość czasu w jakieś norze, wyłączy swoje promieniowanie i nikt go nie znajdzie.
I czy ludzie są aż tak tępi, że przez te 3 filmy nie nauczyli się rozróżniać autobotów od deceptikonów?
A kto to są ludzie? Bo nie możesz patrzeć na te planetę jako na jednomyślny rój pszczół.
Ci którzy widzieli Decepticona z bliska nie żyją. Ci, którzy widzieli Autobota z bliska są częścią tajnej grupy. Więc nie, nie nauczyli się ich rozróżniać bo niby jak? Nie wydano na ich temat komiksów z profilami. W telewizji miałeś tylko raporty o inwazji obcych.
odpowiedź nr 1 . Hej, nie każdy Amerykanin musi być bezmyślnym tłuściochem.
odpowiedź nr 2 . Nie mówiłem o Samie, chodziło mi o lachona, jej ojca i kolesia sponsorowanego przez red bulla.
odpowiedź nr 3 . To rodzi kolejne pytania, czemu nie puścili w telewizji informacji o autobotach i decepticonach? To nie takie trudne jak się wydaje Autoboty to kolorowe roboty o przyjaznych buźkach, a decepticony to na ogół szare potworki,widzisz łatwizna. Coś takiego zapewniłoby ludzkości darmową ochronę, przed tymi okropnymi saiyanami.
1. Nie musi, ale to nie zmienia tego, że większość jest, więc co chcesz powiedzieć?
2. Ale o co ci chodziło? Zdecydowali, że będą trzymać się razem, żeby się chronić i sobie pomóc. Ludzie i tak byli celem, więc na jakie zagrożenie zwracasz uwagę?
3. A dlaczego mieliby 'puścić' i kto miałby to zrobić? I co by to dało? Najpierw odpowiedz sobie na te pytania.
Po pierwsze o jakiej darmowej ochronie mówisz? Decepticoni nie dokonali inwazji na Ziemię, a Autoboty nie przyleciały za nimi jako policja. Obie grupy rozprzestrzeniły swoją wojnę po galaktyce, aż dosięgnęła ludzi. Z Optimusem na przedzie bo to on wystrzelił sześcian, który w konsekwencji wylądował tam gdzie wylądował. Po pierwszym filmie Autoboty powinny spakować poległych, zawinąć się i odlecieć bo od tamtej pory nieustannie ściągają na siebie uwagę.
Po drugie w filmie masz wyjaśnione, że trzymanie kontroli nad opinią publiczną leży w interesie CIA, jako, że zarabiają ostrą kasę na technologicznych hybrydach. TransFormerów trzeba było tropić do ostatniego by pozyskiwać z nich surowiec.
Odpowiedź, na odpowiedź, na moją odpowiedź, na odpowiedź na moją odpowiedź, na twoją odpowiedź (lub po prostu Odp .1)
Byłeś w USA? Widziałeś takowego idiotę? Jeśli nie to temat (amerykańskich idiotów) skończony.
Odp .2 Na to ze strony CIA i lockdowna. Zgaduję, że Sam mógł być jednym z celów, może założyłby klub ratować Autoboty, lub powiedzieć o podziale na autoboty i decepticony w jakiejś gazecie czy radiu , a i miał kontakty w Wojsku (Z tego co pamiętam CIA działało bez wiedzy prezydenta) .Gdyby mieli go zabić / zamknąć mogliby działać pod pretekstem oskarżenia go o spiskowanie z robotami.
Odp .3 Proszę bardzo odpowiem na pytania. Mogliby go puścić dla darmowej ochrony... Déjà vu, co nie? Co do kwestii "kto" to szczerze myślę, że najlepiej by było gdyby powiedział to prezydent USA , każdy go lubi, ja go kocham, ty go kochasz, wszyscy go kochają. Czemu nie wymyślili lepszego planu? Ja mam jeden 1. Puścić w telewizji informacje o Autobotach i decepticonach. 2. Zawiązać współprace z lockdownem. 3. Wsadzić Sama za kratki. 4. Polować na Autoboty. 5. Po złapaniu Optimusa oddać go lockdownowi i wziąć za to ziarno 6. Po prost odebrać Autobotom iskry i wstawić jakiś moduł sztucznej inteligencji(ewentualnie rozbroić). 7.Posprzedawać Autoboty. 8.zdetonować ziarno na jakiejś pustyni 9. Zebrać ziarno i poszukać poległych autobotów i decepticonów (przerobić na maszyny lub przetopić) 10. Dolary, Dolary $$$$ . Uff ale się rozpisałem, z niecierpliwością czekam na odpowiedź :D
Odpowiedź, na odpowiedź, na moją odpowiedź, na odpowiedź na moją odpowiedź, na twoją odpowiedź (lub po prostu Odp .1)
Co?
Byłeś w USA? Widziałeś takowego idiotę? Jeśli nie to temat (amerykańskich idiotów) skończony.
Według twojej logiki kangury nie istnieją bo nie byłem w Australii. Zlituj się. Temat jest skończony, owszem. Żeby miał się zacząć to musiałbyś mieć jakąś wiedzę na ten temat. I z drugiej strony gdybyś ją miał to byś się nie kłócił. Zapoznaj się z faktami, a potem przedstaw jakąś tezę bo 'byłeś/widziałeś' to jest argument na poziomie przedszkola. Film jest głupi i został skonstruowany dla głupich ludzi. Tyle. To nie jest tak, że on nie jest ambitny. On po prostu sam sobie przeczy na każdym kroku i wiele działań podjętych przez bohaterów jest totalnie bezsensowna. Po jednym obejrzeniu naliczyłem ze 40 bzdur, które sprawiają, że poprzednie części wydają mi się arcydziełami.
Na to ze strony CIA i lockdowna. Zgaduję, że Sam mógł być jednym z celów, może założyłby klub ratować Autoboty, lub powiedzieć o podziale na autoboty i decepticony w jakiejś gazecie czy radiu , a i miał kontakty w Wojsku (Z tego co pamiętam CIA działało bez wiedzy prezydenta) .Gdyby mieli go zabić / zamknąć mogliby działać pod pretekstem oskarżenia go o spiskowanie z robotami.
Genialne rozumowanie. Przyłączam się. Tylko, że jak powiedziałem opinia publiczna była kontrolowana przez agencję. O ile jakiś pościg zamienił się w incydent i ktoś się dowiedział, że obcy został zabity to zawsze okazywało się, że był to Decepticon. Nagrania nie były upubliczniane. Żeby zostać aktywistą trzeba mieć świadomość problemu. Skąd Sam miał wiedzieć, że coś jest nie tak? z jego perspektywy Autoboty mogły po prostu zniknąć. Nie widywał się już z nimi w każdy łikęd, a NEST został oderwany od współpracy.
Proszę bardzo odpowiem na pytania. Mogliby go puścić dla darmowej ochrony...
To zdanie nie ma sensu. Jakiej znowu darmowej ochrony?
Co do kwestii "kto" to szczerze myślę, że najlepiej by było gdyby powiedział to prezydent USA , każdy go lubi, ja go kocham, ty go kochasz, wszyscy go kochają.
Mylisz się. Jest kochany tylko przez głupich amerykanów, którzy nie wiedzą, co się dzieje w ich kraju i chcą mieć szczerzącą się mordę w telewizorze zamiast prawdziwego rozwiązywania problemów. Nie pokochałbym kogoś, kto wprowadził dekret pozwalający zadeklarować stan wyjątkowy z prostego widzimisię, wytoczyć maksymalnie uprawnione wojsko na ulice z maszynką do rozpędzania tłumów, która smaży mózgi i rekwirować zasoby żywnościowe obywateli. Taki 100x gorszy jaruzelski.
Ale będąc w temacie. Co ci ma powiedzieć prezydent, który wiedział o sprawie najmniej ze wszystkich? I raz jeszcze po co? Instytucja, która trzymała władzę nie była zainteresowana tym by ludzie rozróżniali kto jest kim. Była zainteresowana zyskiem z pochwycenia wszystkich sztuk. Nie po to stworzyli kampanię anty-każdy, żeby potem tworzyć jakieś podziały i nie udzielali informacji na temat obcych, które miałby im przeszkodzić. Ty masz spory problem z umiejętnością spojrzenia na sprawy z czyjeś perspektywy i wciąż nie rozumiesz, że ludzkość to nie jest jednomyślna grupa ze wspólnym interesem - to są plemiona, i plemiona wewnątrz plemion, a każde z inną wizją świata i swojego w nim miejsca.
Czemu nie wymyślili lepszego planu? Ja mam jeden 1. Puścić w telewizji informacje o Autobotach i decepticonach. 2. Zawiązać współprace z lockdownem. 3. Wsadzić Sama za kratki. 4. Polować na Autoboty. 5. Po złapaniu Optimusa oddać go lockdownowi i wziąć za to ziarno 6. Po prost odebrać Autobotom iskry i wstawić jakiś moduł sztucznej inteligencji(ewentualnie rozbroić). 7.Posprzedawać Autoboty. 8.zdetonować ziarno na jakiejś pustyni 9. Zebrać ziarno i poszukać poległych autobotów i decepticonów (przerobić na maszyny lub przetopić) 10. Dolary, Dolary $$$$ . Uff ale się rozpisałem, z niecierpliwością czekam na odpowiedź :D
Rozpisałeś się (jak ci się zdaje) ale o czym? O niczym sensownym. Napisałeś innymi słowami to, co było wątkiem filmu i do czego próbowali doprowadzić. Na co mam ci odpowiedzieć? Sam nie odpowiadasz na żadne z moich pytań, które są pytaniami o twoją motywację w trzymaniu się swojej opinii tylko zasypujesz mnie kolejnymi losowymi słowami.
Puścić w telewizji informacje o Autobotach i decepticonach. -> Co znowu chcesz puszczać? Jakie informacje? Dalej nie wiem kto i po co? Zrozum wreszcie, że ci twoi 'ludzie' dzielą się na grupy. Cementary WInd nie miał ratować Autobotów tylko pozyskać z nich metal, więc dlaczego mieliby nie chcieć do nich strzelać i dlaczego mieliby chcieć by ludzie znali różnicę?
Zawiązać współprace z lockdownem -> Zrobili to, więc o co chodzi?
Wsadzić Sama za kratki -> Dzieciak z inengo stanu, który trudzi się ze znalezieniem pracy w wielkim mieście. Po co? Musiałby ściągać muzykę z internetu by zostać potraktowanym jak terrorysta.
Polować na Autoboty -> Robili to, więc raz jeszcze o co ci chodzi? To am być twój lepszy plan? Zrobić połowę rzeczy, które zostały już zrobione, a druga połowa ma się składać z samych bezsensownych?
Po złapaniu Optimusa oddać go lockdownowi i wziąć za to ziarno -> Eee.... też zrobione.
Po prost odebrać Autobotom iskry i wstawić jakiś moduł sztucznej inteligencji(ewentualnie rozbroić) Posprzedawać Autoboty -> Tylko, że mogli produkować lepsze modele i w całości według potrzeb, a z jednego Autobota wychodziło minimum kilka tworów.
.zdetonować ziarno na jakiejś pustyni -> Ziarno potrzebuje materii organicznej by wytworzyć transmetal.
Zebrać ziarno i poszukać poległych autobotów i decepticonów (przerobić na maszyny lub przetopić) -> Powtarzasz się.