Nie wydawało sie wam no kurde, genialne? To mozna ogladac cały czas... Chodzi mi o to gdy Optimus zaczyna odlatywac. No coś pieknego... Za sam podkład głosowy do Primea daje 9/10 i licze na HotRoda w 5 części.
Na pewno taka będzie! :) Licze, że moje oczy nie ujrzą ludzi w next częsci. Marzy mi sie taka z samymi robotami.
Będą ludzie, chyba, że nowy reżyser weźmie się za akcję na samym Cybertronie i walce ze Stwórcami...
Z tym jego głosem to masz rację, prawie jak podczas mutacji nastoletniej :P Ale i tak grał lepiej niż cały Reynor i ta Peltz... Ale Tucci jednak go przebił
Ale Cybertona już nie ma. Został zniszczony kiedy przerwany został teleport w 3 części.
Być może tylko jakiś jego fragment. Muszę obejrzeć i sprawdzić ale wydaje mi się, że kiedy przerwano teleport to Cybertron tak jak by się zapadł i rozerwał niknąc we własnym wirze grawitacyjnym.
Ludzie. To przecież Michael bay on sprawił że Optimus,dożył do piątego filmu pomimo tego że tenże został zraniony w iskrę (czyli że serce...) jakieś...nie wiem 4-5 razy ? Z czego 2 razy w samej czwartej części.I wy myślicie że nie wymyśli jakiejś bzdury, jak na przykład w drugiej części gdzie ożywił optimusa (Niech ktoś go [optimusa] w końcu zamorduje, poszatkuje i spali to co zostanie.Błagam!)za pomocą czegoś, miłości nie pamiętam.Wracając do tematu...taa część z akcją dziejąca się na cybertronie jest prawdopodobna.
Michael Bay złapał Cię za jaja i tyle, zresztą o to chodzi w Transformersach, by się sprzedać i pokazać środkowy palec prawdziwym fanom Transformersów.
Nie trudno zauważyć, że wszystkie części Transformersów Baya to ten sam film, bazujący na schemacie(jest chłopak, jest ładna dziewczyna,"pomagają" autobotom, poprzez przeniesienie jakiegoś przedmiotu, tak jakby same roboty się nie mogły tym zająć, a na końcu i w międzyczasie przemowy Optimusa,do tego akcja z holownikiem i wiele innych schematów z poprzednich części).
Co do końcówki moim zdaniem była jednym wielkim WTF. Gdzie ten Optimus poleciał i to jeszcze na jakichś zwykłych silnikach, czemu nie poleciał na statek na którym był Megatron, gdzie polazły te Dinoboty...
Poleciał szukac jego stwórców. Tak przynajmniej powiedział, ale to chyba nie jest trudne do wychaczenia? ;p
Co do schematu masz racje, ładna dziewczyna, pomoc autobotom i bohaterskość człowieka. Co do przemowy Optimusa nie mozesz napisac, ze jest nudna czy montonna, mnie sie bardzo podoba i jest według mnie rzecz jasna - świetną częścią filmu. Wracajac do tej fabuły, mi to szczególnie nie przeszkadza, bo i tak oglądam ten film bardziej dla efektow i samego Prime'a i jego świetnej postaci. Tak jak wspominałem wyżej, mam nadzieje, ze piąta czesc bedzie bez ludzi. Daj Boże. Może w końcu zibaczymy prawdziwy film SF.
Haha a to dobre..chyba najbardziej kiczowaty moment w tym całym filmie, i kwintesencja tego jak nie powinno się robić filmu o Transformersach.
I zarazem najśmieszniejsza scena. Optimus tak się podk****ł, że dawaj na hura miecz w jedną, tarczą w drugą i leci z miejsca w kosmos gładzić wrogów. WTF?
Jeszcze powinien krzyknąć ''Chcecie porządek? Bedzie porządek!" ;) Ta scena to idealne podsumowanie cienizny jaką nam Bay serwuje.