ucieczka z pekinu do hong kongu. w linii prostej 2000 km. a oni nie zdążyli skończyć rozmowy i
zaplanować działania. ale mają siłę kontynuować pościg ulicami miasta.
i scena gdy roboty walczą w opuszczonej elektrowni. mark chowa się za ścianą, w ścianę trafia
rakieta, przez moment widać drugą postać stojącą obok, obrywa rakietą, koniec wątku :D.
nie mówię, że wymagam od transformersów realizmu. ale tu scenariusz pisał 12 latek.