No taki sobie jest ten nasz Transporter 3,ale jest pare fajnych scen.Po za tym lubię John'a Statham'a i tylko dlatego to obejrzałem,jest trochę dłużyzn i pieprzenia o dupie Maryni,ale naprawdę widziałem dużo gorsze filmy:-)
hehe, dobrze powiedziane :P .