Pierwsza część była nawet ok, druga była cienka, trzecia tez jest do dupy. To jest podręcznikowy przykład przerostu formy nad treścią syff dnoo. W pierwszej części frank jeżdził zwyczajną starą bemką ale to wszystko sie dobrze ogladało nie było tylu fajerwerków. Coraz trudniej o dobry film coraz wiecej gniotów nam zapodaja. Frank i jego audi powinni zagrać w wanted te filmy są siebie warte.
Lepiej ze jedzi audi niz porshe czy ferrari. Wedlug mnie film jest wart uwagi. Naprawe film fajnie się ogląda. A co do porównania wanted do transportera, nc.