Film zrealizowany, jak to bywa u Hollandowej bardzo dobrze od strony technicznej. Sam temat moze wydawac sie dosyc ciekawy (tworca Stygmaty podazyl jej sladem poniekad). Brakuje natomiast jakiegos przeslania, bo kolejne gloszenie o rozbracie Kosciola i chrzescijanstwa jest juz nudne.