Koszmarnie drogie, koszmarnie głupie kino akcji. Bohaterowie to skrzyżowanie Spidermana z Jamesem Bodnem. Już po pierwszej scenie 'chce się wyjść z kina'. Poza niektórymi imionami nie ma wiele wspólnego z książką. Brak fabuły do taktu przygrywa okrutnym mordobiciom, komiksowym efektom i nijakiej muzyce. Bohaterowie to bezuczuciowe, groteskowe lalki rodem z najgorszych tradycji hollywoodzkiego kina akcji. Szkoda czasu i pieniędzy.