Film jest piękny, od 1:20 zaczęłam płakać do samego końca, a jak zobaczyłam że Anny nie ma na zdjęciu a potem Ha eun to już w ogóle ;( i jeszcze Lee Hong ki <3
Też się popłakałam, choć brakowało mi czegoś. Może gdyby między głównymi bohaterami było więcej sympatii (mam na myśli Annę i Choongiego), byłoby jeszcze bardziej ciekawszy.