Schemat zerżnięty na żywca z hostelu. Tylko duuuuuuużo bardziej nudny. Większość filmu to nie horror a jedynie film sensacyjny (spluwy itp.) ewentualnie można nazwać to thrillerem.
Jedna mocniejsza scena to za mało aby przestraszyć kogokolwiek.
Wszechobecna atmosfera spisku identyczna jak w hostelu!
Tyle że hostel miał więcej mocnych scen i ogólnie był straszniejszy.
Moja ocena to będzie... 4/10