PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=570451}

Twierdza brzeska

Brestskaya krepost
2010
6,6 1,3 tys. ocen
6,6 10 1 1291
Twierdza brzeska
powrót do forum filmu Twierdza brzeska

Obrona twierdzy przez Sowietów w 1941 roku mimo, że w propagandzie urosła do rangi symbolu bohaterstwa radzieckiego żołnierza, nie miała żadnego strategicznego znaczenia. Sowieci nie obsadzili całej twierdzy i nie przygotowali jej do obrony. W okresie pierwszej okupacji sowieckiej do 22 czerwca 1941 r. służyła im przede wszystkim jako katownia, w której likwidowano polskich patriotów. Traktowano ją też jako punkt etapowy, w którym gromadzono więźniów przeznaczonych do dalszej deportacji. W twierdzy prawdopodobnie należy szukać śladów tzw. białoruskiej listy katyńskiej.

użytkownik usunięty
jva

No cóż, można przynajmniej powiedzieć że Rosjanie dbają o swoich a nie co u "Polskich patriotów" gdzie film o batalionie myśliwskim 303 nakręcili Słowacy a w owym batalionie był tylko jeden Słowak...

ocenił(a) film na 9
jva

Dlaczego zaraz propagandowy? Tak naprawdę mało jest niepropagandowych filmów wojennych. Każdy gloryfikuje swoją stronę. To zupełnie naturalne. Trudno w takim wypadku o obiektywizm. Bohaterska obrona Twierdzy Brzeskiej miała wymiar moralnego zwycięstwa pokonanych i walki wbrew realnemu tragizmowi sytuacji(podobnie zresztą jak obrona Westerplatte, czy Powstanie Warszawskie).

ocenił(a) film na 7
jva

Faktem jest że twierdza Brzeska przysporzyła Niemcom sporo problemów na samym początku wojny i chociaż oficjalnie twierdze zdobyto 30 czerwca to walki w jej podziemiach toczyły się jeszcze do połowy lipca. W walkach zginęło ponad 500 Niemców a ponad tysiąc było rannych (wielu zmarło później), na całym froncie wschodnim od 21 (dzień inwazji na Rosję) do 30 czerwca zginęło ok 9000 Niemców, czyli w walkach o twierdze Niemcy ponieśli ponad 5% strat z całego frontu. Do niewoli dostało się 7 tys Rosjan, w większości rannych, niewolę przeżyło kilkuset a Stalin podziękował im wysyłając na darmowe wycieczki do Gułagu i piętnując jako zdrajców (zrehabilitowano ich dopiero w 1956).
Rosjanie przynajmniej potrafią zrobić film również o takich zapomnianych, oczernionych bohaterach swojej historii, my za to nie możemy się nawet zebrać żeby zrobić film o Żołnierzach Wyklętych bo zaraz jest mnóstwo problemów, jak z "Historią Roja".