calkiem calkiem SPOILER scena w knajpie fatalna, z kilometra bylo widac ze to kobieta, moglaby rownie dobrze kiecke zalozyc. rozumiem natomiast jej wyjscie z domu. nie wytrzymala psychicznie. wolala zyc prawdziwie ale przez chwile niz dlugo ale w zamknieciu. troche egoistyczne ale jak przychodza rozterki wewnetrzne na swiat patrzy sie inaczej