Taka niska średnia ?
Co tu za jakieś bezguścia oceniają ?
Bo nie ma nic wspólnego z komiksem ? Co za Bullshit.Bajka jest spoko a ta ocena to jakaś
porażka.
sam sobie odpowiedziałeś. Bo nie ma nic wspólnego z komiksem (poza bohaterami). Jakby to się nazywało inaczej - kij tam. Ale nazywa się jak się nazywa no i cóż...
jakby zamiast tytusa romka i atomka dać aterixa obelixa i panoramiksa to też ludzie by się pluli, mimo że problematyka bajki by została ta sama. Proste?
Tak, to jest proste, ale trzeba chwilę pomyśleć a nie wyzywać od bezguści ;0
Ale sama bajka jest ciekawa i dobrze zrobiona więc nie wiem o co te wielkie halo.W komiksie tyle się działo,że w bajce by tego wszystkiego nie uchwycili więc wymyślili własną fabułę co dla mnie wyszło na plus.
halo jest o to, że bajka nie ma za wiele wspólnego z komiksem ;)) To, że bajka sama w sobie jest spoko niewiele zmienia. Tytus jest komiksem niemalże uniwersalnym i bez granic wiekowych. Ten film natomiast jest wyłącznie dla dzieci, to dziecinne dzieło z dziecinnym problemem który nigdy by nie padł w oryginale.
W tytusie walczono z mafią, dilerami narkotyków, bandytami, krasnoludkami itp... ale nie ze złodziejami marzeń. Pakowanie w to Tytusa i jego bandy było bardzo ryzykowne i nic dziwnego, że ryzyko to przyniosło taki skutek. Ciężko i niesprawiedliwie oceniać bajkę jako bajkę a nie jako Tytusa skoro jest on tam głównym bohaterem... ot wszystko, bajka jest ok, ale jako Tytus do bani.
oglądałem ją w kinie w wieku 12 lat i wydawała mi się zbyt dziecinna. Ale postać Tytusa pewnie by mi się spodobała
Ja ją oglądałem w wieku 6-7 lat i mi się podobała więc mam do tej bajki sentyment i trza przyznać,że po tych 10 latach cały czas mi się podoba.